Zapora w Solinie
Solina, Polska

Zapora w Solinie (Solina, Polska) - zapora, tama, zbiornik wodny

Gdzie znajduje się Zapora w Solinie?

Adres Zapory w Solinie to Solina, woj. Podkarpackie, Polska
pokaż na mapie

Kiedy powstała Zapora w Solinie?

Czas powstania Zapory w Solinie to 1961 - 1968

Zapora w Solinie

Ciekawostki i fakty o Zapory w Solinie oraz historia powstania

Projekt zapory na Sanie powstał w 1921 r., przygotowania do budowy rozpoczęto w 1937 r., lecz przerwał je wybuch wojny.

Przed budową zapory musiano przesiedlić tysiące ludzi, opuszczone zabudowania rozebrano. Pod wodą znalazło się kilka wsi.

Mająca 81,8 m wysokości zapora w Solinie k. Leska jest najwyższą budowlą hydrotechniczną oraz zaporą w Polsce.

Tama utworzyła jezioro o pojemności 474 mln m², powierzchni ponad 2100 ha oraz maksymalnej głębokości 60 m, objęło ono 27 km długości rzeki San oraz 14 km Solinki, z łączną długością linii brzegowych wynoszącą 150 km.

Przy zaporze znajduje się hydroelektrownia wodna szczytowo pompowa z czterema turbozespołami typu Francisa o mocy zainstalowanej: obecnie 136 MW po modernizacji 200 MW i produkcji rocznej 112 GWh.

Przy budowie tamy pracowało ponad 2000 robotników, pomimo ciężkich warunków pracy żaden z nich nie zginął.

Do budowy zużyto 820 tysięcy metrów sześciennych betonu, przeznaczając na jego wyprodukowanie 1,7 miliona ton kruszywa, oraz 200 tysięcy ton cementu. Zapora waży ok. 2 mln ton. Objętość betonu wynosi 760 tys. m².

Całość jest podzielona na 43 sekcje. Na 4 poziomach wewnątrz konstrukcji biegną galerie komunikacyjno- kontrolne o łącznej długości 2 km. Nadmiar wody odprowadzany jest przez 2 strome kanały spustowe, co sprawia, że zrzut wody wygląda bardzo efektownie.

W skład Zespołu Elektrowni Wodnych Solina - Myczkowce poza ta w Solinie wchodzi także zapora w Myczkowcach mająca 430 m długości, 23 m wysokości i objętość 216 tys. m².

Projektant Zapory w Solinie

Projektantem Zapory w Solinie jest Karol Pomianowski
Karol Pomianowski

Typ konstrukcji, rodzaj budynku

Budowla Zapora w Solinie jest typu Tama, Zapora

Pozostałe wymiary, parametry oraz najczęściej zadawane pytania

Zapora w Solinie

Ile metrów długości ma Zapora w Solinie?

Zapora w Solinie ma długość 664 metry

Z jakiego materiału jest stworzona budowla?

Zapora w Solinie jest wykonana z następujących materiałów: Zbrojony beton

Koszt budowy

Koszt budowy i wykonania Zapory w Solinie to 1,5 mld złotych

Inne nazwy

Budowla znana jest także pod innymi nazwami potocznymi lub w oryginalnym języku, tj. Zapora w Myczkowcach

Oficjalna strona

Oficlajna strona budowli, na której znaleźć można aktualne informacje to http://solina.pl

Komentarze do Zapora w Solinie (129) Średnia ocen: 4,0 Dodaj komentarz    /    Oceń budowlę

Twoja opinia
#0
Podziel się wrażeniami... napisz coś o budowli...
4,0  /  5
Średnia ocen

Na podstawie 129 komentarzy
Krzysztof
#129
Krzysztof
rok temu
Wspaniała budowla w malowniczej okolicy Bieszczad. Malownicze miejsce do wypoczynku. Życzliwi mieszkańcy. Robi wrażenie.
Ocena ogólna: szczegółowe oceny
Jurek M.
#128
Jurek M.
rok temu
Byłem dzieckiem,w latach 60-tych gdy budowano zaporę.Podczas pobytu w prewentorium w Ustrzykach Dolnych pojechaliśmy zwiedzić tą ogromną budowę
Magda
#127
Magda
rok temu
Możliwość zwiedzania zapory to fajna atrakcja jeżeli jest się w Solinie. Niestety organizacja w punkcie to masakra. Na stronie widnieje informacja o braku możliwości wcześniejszej rezerwacji miejsc za pomocą telefonu albo e-maila. Gdy dojechałam na miejsce okazało się że wszystkie miejsca na cały dzień są zarezerwowane za pomocą telefonu. Błędne informacje dezorganizują cały zaplanowany wcześniej dzień. Duży minus dla pań pracujących w punkcie
Ocena ogólna: szczegółowe oceny
Edmund Aszkiełowicz
#126
Edmund Aszkiełowicz [http://Gen. Andersa, 30]
5 lat temu
Przy budowie zapory zginęło dużo ludzi. Patrz Albin Siwak - "Bez strachu" t. III
Marianna z Inowrocławia
#125
Marianna z Inowrocławia
8 lat temu
Zapora robi wrażenie. Z zewnątrz pięknie ją widać z mostu na Sanie oraz ze stateczku płynąc po zalewie. Koniecznie należy ją zwiedzić od środka. Kiedy się jest 5 metrów pod dnem Zalewu Solińskiego, to chce się jak najszybciej znaleźć na powierzchni ziemi :) Jest tam tylko 6 *C , a poza tym ta świadomość tego gdzie się znajdujemy.....
Kazimierz Majka
#124
Kazimierz Majka [http://www.ecol.com.pl]
8 lat temu
Szefem nadzoru budowlanego zapory był inżynier Marian Karaś- budowniczy kilku polskich zapór. Poznałem go na budowie zapory dla zbiornika wodnego Elektrowni Rybnik. W środowisku firm i ludzi budujących obiekty hydrotechniczne uchodził za najbardziej wymagającego i niezwykle konsekwentnego inżyniera. Wybudowane przez inżyniera Mariana Karasia zapory są trwałe i bezpieczne! Pan Marian Karaś już nie żyje. Spoczywa na cmentarzu w rodzinnym Sanoku. Cześć jego pamięci. Kazimierz Majka
natalia frączek nana12
#123
natalia frączek nana12
9 lat temu
Byłam.....widziałam....i jestem zadowolona. Jeśli ktoś ma dylematy to polecam. Najfajniejsza jest przejażdżka statkiem lub rowerkiem wodnym! Bardzo polecam i pozdrawiam :)
Henry
#122
Henry [http://www.solina.pwi-pl.com]
10 lat temu
Solina i okolice to przepiękne turystyczne tereny na Podkarpaciu
sandra
#121
sandra
12 lat temu
no ciekawe ze nikt nie zginał, bylam wewnatrz zapory i pokazywano nam filmy czy zdjecia i koles mowil ze jak zalali betonem to wpadaly czaami konie z wozami i ludzmi i nikt ich nie wyciagal!!!
Wojtek
Wojtek
2 lata temu
Ten "koleś" tam był i to widział?
Aza
#119
Aza
12 lat temu
W Solinie jestem pierwszy raz... przepiękne widoki a zapora robi wrażenie... polecam wszystkim... Bieszczady są cudne i takie nasze....
Maria
#118
Maria
12 lat temu
Wruciłam właśnie z Bieszczad to co zobaczyłam to mam świadomośc że zostanie w mej pamięci do końca moich dni . Krajobraz jak w bajce tylko patrzec i podziwiac jak piękne są Biedzczady :)
waldek
#117
waldek
12 lat temu
Przy samej tamie też wypadki śmiertelne były ale pewnie wieści o tym na dnie jeziora pozostały. Ja mam w pamięci ten niesamowity plac budowy i małe drzewka które teraz są potężnym drzewami. Dla mnie Solina to tamta z lat 60-tych a nie ten blichtr i tandeta obecna.Ktoś kto nie znał jej z przed lat ma prawo i niech się zachwyca tym co jest teraz. Ja powracam tam często ale omijam ją w lipcu i sierpniu.
waldek
#116
waldek
12 lat temu
Jako dziecko pamiętam że wypadki śmiertelne były bo głośno o nich mówiono. Ktoś kto mieszkał wówczas w Solinie zna "zakręt śmierci"i wie ile istnień ludzkich pochłonął.Kierowcy ciężarowych wozów dowożący kruszywo z Bóbrki czy cement z Uherzec mogli by na ten temat wiele powiedzieć.Ci ludzie też brali czynny udział w budowie zapory. cd
waldek
#115
waldek
12 lat temu
Mieszkałem tam w latach budowy 1963 - 1070 i ze zdziwieniem czytam że przy budowie nikt nie zginął.Może tak wówczas wykazywano żeby statystyki grały i ten fakt nadal jest powielany.
aniaanis
#114
aniaanis
12 lat temu
Byłam w Solinie pare dni temu.Zapora i widoki robią wrażenie,ale pole namiotowe(to przy zaporze) i sama miejscowośc juz nie. Warunki sanitarne na polu z lat 70-tych, woda ciepła (nawet gorąca!!!!) jest o określonych godzinach i to jest OK. Za prysznic sie nie płaci, ale kapiel nie należy ,naczynia myje sie w zlewie do mycia nóg bo ten właściwy zapchany i cuchnący. pola nie polecam.Piwo w Solinie najmniej 5 zeta i to takie co normalne stoi 2 zeta MIMO WSZYSTKO WARTO PRZYJECHAC
Z wycieczki
#113
Z wycieczki
12 lat temu
Tak słyszałam o tym wypadku .To było straszne dzień przed byłam tam z grupą naszego obozu na ten wypadek patrzała druga grupa .Dla nich to był szok widzieli tylko jak wszystkie mięśnie tej nastolatki się drgaja .,Było to szokujące wydarzenie .
oliwka31
#112
oliwka31
12 lat temu
hej czy słyszeliśće o wypatku w Solinie 17 latka pokuciła się z rodzicami i skoczyła z tamy (zmarła)
alek
alek
12 lat temu
Słyszeliśmy. Akurat byliśmy w środku na wycieczce (4.07 ok. 11-tej). :-( Przyjechała karetka, przyleciał helikopter LPR ale niestety na darmo.
Sławek
#110
Sławek
12 lat temu
Witam, niedawno miałem okazję gościć w Polańczyku w hotelu "POL-CARD" super miła obsługa, pokoje na wysokim poziomie, polecam...,widoki na Solinę przepiękne do końca zostaną w mej pamięci, rejs stateczkiem rewelacja a do tego piosenka "zielone wzgórza nad Soliną..." , łza kręci się w oku Bieszczady przepiękne, widoki super, Zapora robi ogromne wrażenie, aż dech zapiera... . Wszystkim serdecznie polecam nasze Bieszczady -CUDO NATURY .Pozdrawiam
go
#109
go
13 lat temu
Chcieliśmy zwiedzić zaporę w środę, 15stego września. Przed wejściem jest info napisane żeby zebrało się 15 osób i o 12 :00 jest czas na rozpoczęcie zwiedzania. I tyle osób do o 12:10 się zebrało, nawet powiem że było ok 20 osób. Tam jest podany tel żeby dzwonić do pracowników- oczywiście nie odpowiadał telefon.Przed 12:30 kilka się wykruszyło. Ale był komplet o 12:00.Niestety dopiero ok 12:30-12:40 wyszła z terenów zapory pani przewodnik i nawet nie zapytała dlaczego czekamy. Dopiero musieliśmy pójść do tej pani do środka i zapytać co jest ze zwiedzaniem. Odpowiedziała że musi się zebrać 20 osób (!) i wtedy będziemy rozmawiać. Twierdziła że nie wyszła bo nie było tylu osób wcześniej... I teraz to ona ma czas żeby cokolwiek zrobić(?). Była tak niemiła że wszyscy którzy zostali zrezygnowali ze zwiedzania zapory. Zero informacji...
Adam
Adam
7 lat temu
Byłem w Polańczyku jakieś 5 lat temu. Nie udało mi się zwiedzić zapory, bo nie było komu oprowadzać po zaporze. Nikt do nas nie wyszedł o 12. Podobna sytuacji do Twojej.
Tenia
#107
Tenia
13 lat temu
A ja zwiedzałam zaporę od środka... rewelacja, robi wrażenie , do tego przewodnik (Pan Krzysztof) bardzo ciekawie wszystko objaśniał :) Polecam gorąco , nie żałuję tej wyprawy.
Roma
#106
Roma
13 lat temu
ach..parę dni temu wróciłam z Soliny i jestem zachwycona...widokami i atmosferą!Tutaj jest zdecydowanie więcej atrakcji dla dzieci niż w Polańczyku(tam byłam parę lat temu)No i fajne chłopaki obsługujący zjeżdżalnie:):):)
Rob
#105
Rob
13 lat temu
No cóż, dwa dni temu wróciliśmy z Polańczyka, odpoczywaliśmy w kilka rodzin (4 namioty na Cyplu). Wszystko pięknie, nawet pogoda dopisała, ale jeśli Bieszczady to tylko bez dzieci, niestety dla pociech mało atrakcji. Bieszczady są piękne ale tylko i wyłącznie dla pieszych wędrowców. Polecam restaurację ZAKAPIOR w Polańczyku, regionalna kuchnia, lepszej nie znajdziecie. Pole namiotowe CYPEL jest ok, tylko trochę przesadzają z ciszą niestety głośniejsza muzyka nie podoba się właścicielowi, ceny też nie wysokie (osoba dorosła 12 zł, dziecko 10 zł, samochód 4 zł, za namiot nie kasują, prysznic 40 gr/min). Tama nie zrobiła na mnie jakiegoś większego wrażenia, może dlatego że widziałem większe. Nie pasuje mi ta kupa betonu z otaczającą przyrodą, ale zobaczyć warto jak się już tam jest. Warto przejechać się po zabytkowych cerkwiach, których naprawdę jest dużo. Polecam wejście na Tarnicę, ale tylko w słoneczny dzień, niestety ja na szczycie byłem przy niskim pułapie chmur, widoczność 100 m. Raczej tam nie wrócę, chyba że tylko z żoną we dwoje.

Położenie na mapie / Jak tam dojechać

Redakcja Budowle.pl
Pogoda w okolicy
Dzisiaj (28 marca)
aktualna pogoda w tej lokalizacji
9.4 ° C
8.4 ° (min)     12.8 ° (max)
3.8 mm
9 m/s
999 hPa
Jutro (29 marca)
pogoda jutro w tej lokalizacji
10.7 ° C
4.1 ° (min)     13.2 ° (max)
16.7 mm
8.8 m/s
1013 hPa
Pokaż prognozę na 14 dni Źródło: openweathermap.org
Nasz portal stosuje pliki cookies w celach świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie oraz w celach statystycznych i reklamowych. Korzystając z serwisu, zgadzasz się na użycie plików cookie, więcej szczegółów w naszej polityce cookies. Zamknij